[maszka1982]

Agencja z siedzibą w Veghel.Żenada i paranoja.Przykład?...spalił im się domek jakieś dwa/trzy dni temu i co...? ano nic-ludzie zostawieni sami sobie,a dzwonić można sobie do tych tzw.koordynatorów można ale od plebsu nie odbierają.P.Gabrysia van ..... z biura nie gadaj z nią bo pięciu takich jak TY na raz nie da rady i i tak zrobi z Ciebie idiotę!Godzin brak,wypłaty z poślizgami-standard,a to że jak już masz tą wypłatę na koncie to nie znaczy ,że się będzie zgadzać-bo na pewno tak nie będzie!Brak poszanowania dla ciężko pracujących ludzi,a o tym że właśnie tego dnia idziesz do pracy decyduje to ile masz szczęścia albo znajomości.A i dosyć ciekawe spostrzeżenie-wakacyjne-jak odchodzisz przed wypłaceniem tej "czarodziejskiej"aczkolwiek należącej Ci się kwoty-możesz dowiedzieć się za jakiś czas że została CI wypłacona wcześniej...pozdrowienia dla p.Gabrysi-Krzyś.

Agencja z siedzibą w Veghel.Żenada i paranoja.Przykład?...spalił im się domek jakieś dwa/trzy dni temu i co...? ano nic-ludzie zostawieni sami sobie,a dzwonić można sobie do tych tzw.koordynatorów można ale od plebsu nie odbierają.P.Gabrysia van ..... z biura nie gadaj z nią bo pięciu takich jak TY na raz nie da rady i i tak zrobi z Ciebie idiotę!Godzin brak,wypłaty z poślizgami-standard,a to że jak już masz tą wypłatę na koncie to nie znaczy ,że się będzie zgadzać-bo na pewno tak nie będzie!Brak poszanowania dla ciężko pracujących ludzi,a o tym że właśnie tego dnia idziesz do pracy decyduje to ile masz szczęścia albo znajomości.A i dosyć ciekawe spostrzeżenie-wakacyjne-jak odchodzisz przed wypłaceniem tej "czarodziejskiej"aczkolwiek należącej Ci się kwoty-możesz dowiedzieć się za jakiś czas że została CI wypłacona wcześniej...pozdrowienia dla p.Gabrysi-Krzyś.